25 września 2014

Makeup Revolution ULTRA Proffessional Eyeshadows - palety FLAWLESS i EYES LIKE ANGELS

Wokół firmy Makeup Revolution panuje ostatnio dość spora wrzawa - wszystko za sprawą tanich i stosunkowo dobrych kosmetyków. Sama skusiłam się na kilka ich produktów i zakupu sporej części nie żałuję :) Dzisiaj na świeczniku są dwie paletki - Flawless i Eyes like angels.



Jako pierwszą zaprezentuję Wam Eyes Like Angels, czyli zbiór kolorów dość intensywnych, tzw. niezbędnik imprezowiczki :D W palecie znajdziecie standardowo odcienie o wykończeniu matowym, satynowym i metalicznym. Jak to zwykle bywa, zwłaszcza przy tych tańszych paletkach, cienie matowe mają najsłabszą pigmentację ze wszystkich. Najlepiej zaś wypadają cienie metaliczne, które mają również bardziej kremową konsystencję. Sama skusiłam się na nią dzięki kilku cudnym odcieniom, na których dzięki bogu się nie zawiodłam. Paletkę możecie znaleźć w kilku drogeriach internetowych m.in. puderek.com.pl za niecałe 40zł. Biorąc pod uwagę, że w palecie macie 32 całkiem dobrze napigmentowane cienie, cena jest jak najbardziej ok :)




Tutaj możecie zobaczyc "słocze", oczywiście bez jakiejkolwiek bazy i po jednym "maźnięciu" :)








Drugą w kolejności paletką jest paleta Flawless, która zawiera więcej bardziej neutralnych odcieni, chociaż można wyczarować z niej sporo makijaży na różne okazje :) Nadaje się jak najbardziej do makijażu dziennego, ale również można przy jej pomocy stworzyć wiele wariantów wieczorowego smoky. Ta paletka, podobnie jak Eyes Like angels zawiera odcienie o wykończeniu matowym, satynowym i metalicznym, i ich pigmentacja, jak i trwałość są na podobnym poziomie. tę paletkę również kupicie we wszelkich drogeriach internetowych, chociaż zauważyłam, że jest dużo częściej wykupowana :) Cena - ok. 40zł.




Kolejna porcja "słoczy" ;) Jak widać cienie metaliczne prezentują się naprawdę porządnie.








Teraz zasadnicze pytanie:
CZY WARTO?


To niby tylko 40zł, ale i aż, bo szkoda wyrzucać pieniądze w błoto, jeśli produkt ma być zbędny czy się nie sprawdzić. 

Jeżeli zależy Wam na przyzwoitej pigmentacji w równie przyzwoitej cenie, odpowiedź oczywiście brzmi: tak, kupujcie :) Jeżeli nie zależy Wam na cieniach matowych, które w tych paletkach są beznadziejne (pomijam już fakt, że jest ich malutko, ale biorąc pod uwagę ich jakość, to nawet dobrze :) ), jeżeli chcecie mieć dużo cieni w jednym miejscu, jeżeli jesteście początkującymi wizażystkami, jak najbardziej jest to zakup godny polecenia :)

24 września 2014

Moja pielęgnacja twarzy

Moje cera nigdy nie należała do problemowych, nawet okres dojrzewania nie zaburzył idylli :) Chociaż fakt, nie jest to cera idealna, ponieważ skóra mieszana do najłatwiejszych w obyciu nie należy, nie wystarczy zostawić jej samej sobie, by dobrze wyglądać :)
W lecie zawsze moja skóra pod wpływem temperatury (i potu ;) ) wydziela dużo więcej sebum i strefa T jest stanowczo bardziej tłusta. Zaś zimą, kiedy standardowo już zapominam o piciu wody, kaloryfery grzeją, a ulubionym napojem staje się herbata, strefa T jest przesuszona. Moja pielęgnacja zawsze więc różni się w zależności od tego, jaką aktualnie porę roku mamy na tapecie :)

Nie zmienia to faktu, że zawsze i tak stawiam na minimum. Żeby nie zapominać, nie pomijać żadnych kroków, a co za tym idzie, nie kupować zbędnych produktów i ich nie marnować :) Wracam tutaj też do punktu wyjścia - przy mojej mało problemowej skórze, nie muszę zbytnio wymyślać i śmiało mogę ograniczać się do minimum :)


~~~


- Pierwszym punktem jest u mnie oczyszczanie całej twarzy i lekkie przygotowanie jej do "przyjęcia" innych produktów. Resztki makijażu zmywam zawsze żelem micelarnym BeBeauty do cery normalnej, suchej i wrażliwej, a następnie przemywam twarz płynem micelarnym z tej samej serii. To jedne z niewielu naprawdę tanich i dobrych kosmetyków, które sprawdzają się u mnie genialnie niezależnie od pory roku :)





- kilka razy w tygodniu lubię nałożyć na twarz krem mikrozłuszczający z Ziai. Nie przepadam ostatnio za wszelkimi peelingami, więc taka opcja wystarcza mi w zupełności :)



- jeżeli chodzi o nawliżanie skóry twarzy, to tutaj mam już nieco większy wybór :) Praktycznie zawsze pod ręką mam krem z Babydream, który stosuje już od wielu miesięcy, zamiennie z innymi kremami. Stanowi świetną bazę pod makijaż, ponieważ szybciutko się wchłania i zostawia na twarzy fajny, matowy film - to coś dla osób z cerą tłustą czy mieszaną ;) Cena również rozbraja, ponieważ dostaniecie go w Rossmannie za zawrotną kwotę 4,99zł. Kilka miesięcy temu odkryłam kolejną rossmannowską perełkę, czyli nawilżający krem z Alterry z winogronem i białą herbatą na noc. Jest niesamowicie wydajny, ma dobrą, treściwą konsystencję i podobnie jak w przypadku kremu z Babydream, wchłania się bardzo szybko i również matowi skórę. Cena - 8,49zł :)



Moim ostatnim odkryciem jest krem z frmy Ava Laboratorium, a dokładnie Eco Linea Rewitalizujący krem na dzień. Od prawie 2 miesięcy jest moim ulubieńcem. Posiada podobne właściwości, co ww. kremy - wchłania się błyskawicznie, matowi skórę, ma bogatą baaardzo nawilżającą konsystencję, posiada również bardzo dobry skład i jest dodatkowo kremem przeciwzmarszczkowym. Trochę prewencji nie zaszkodzi ;) Jego cena nieco odbiega od pozostałych dwóch kremów, ponieważ w Rossmannie dostaniecie go za niewiele ponad 40zł, ale cena dalej nie jest wygórowana, a produkt ten jest naprawdę dobry.


~~~


Jak już wspomniałam na początku moja pielęgnacja nie należy do skomplikowanych, ale sama nie widzę sensu w ładowaniu tony produktów na cerę, która się tego nie domaga. 

A co jest Waszym pielęgnacyjnym MUST HAVE? :)

21 września 2014

Niebieskie smoky eyes idealne dla brązowo- i zielonookich

Wpadam do Was dzisiaj z kolejnym smoky :) Kolejnym, ponieważ przygotowałam już propozycję FIOLETOWEGO SMOKY EYES, dla niebiesko- i zielonookich (posiadaczki szarych czy brązowych tęczówek oczywiście też będą wyglądały w nim bosko ;) ), a także wersję ZIELONĄ SMOKY EYES, która cudownie podkreśli niebieskie, szare i brązowe oczy :)
Tym razem smoky jest w kolorze niebieskim - kolor, który na pozór może wydawać się problematyczny. A wystarczy tylko dobrać jego odpowiedni odcień i pracować z cieniami dość uważnie, tak, by niepotrzebnie nie dodawać sobie pracy, ścierając  w ciągu dnia osypany cień, który będzie wyglądał jak nieestetyczne cienie pod oczami.
Takie smoky idealnie podbije przede wszystkim brązowe i piwne tęczówki, ale posiadaczki zielonych oczu również mogą wykorzystać taki makijaż. Oczywiście nie polecam go niebieskookim, ponieważ tak jak będziecie miały okazję zobaczyć na filmiku, niebieski odcień tęczówki gubi się zupełnie w takiej ilości niebieskiego koloru :)

Miłego oglądania :)









UŻYTE PRODUKTY:

Twarz:
- podkład Revlon Colorstay do cery mieszanej i tłustej nr 350/ do cery suchej i normalnej nr 150
- korektor Loreal True Match nr 01 ivory
- Kryolan Anti-Shine Powder
- róż Nyx Blush taupe
- bronzer The Balm Bahama Mama
- róż Makeup Revolution Vivid Baked Blush Make Love Instead
- rozświetlacz The Balm Mary Lou-Manizer

Brwi:
- cień Maybelline Color Tatoo 40 permanent taupe
- cień do brwi Inglot nr 569
- żel do brwi Catrice Eyebrow Filler
- Makeup Revolution Ultra Cover and Conceal Palette Paleta korektorów Light

Oczy:
- kredka Golden Rose Classics Waterproof Eyeliner nr 217
- kredka Nyx Jumbo Pencil nr 604 Milk
- Makeup Revolution Ultra Professional Eyeshadow Flawles cień Blue stars
- cień Inglot AMC nr 107
- cień My Secret Matt eye shadow nr 505
- Makeup Revolution Iconic 2 cień nr 5
- Makeup Revolution Ultra Professional Eyeshadow Eyes Like Angels cień white light
- Maybelline Eyestudio Lasting Drama Gel Eyeliner nr 01 Black
- tusz do rzęs Golden Rose Mega volume&Lenght City Style Mascara
- Ardell Demi pixies
- klej do sztucznych rzęs Duo Adhensive Dark-Tone

Usta:
- konturówka do ust Golden Rose Classics Waterproof Lipliner nr 322
- pomadka Golden Rose Velvet Matte Lipstick nr 10


Jestem też tutaj :)
FACEBOOK: https://www.facebook.com/pages/Miss-Tweed/617531475021068
INSTAGRAM: http://instagram.com/misstweed01

9 września 2014

BRWI - w jaki sposób je wypełniam?

Nie jestem posiadaczką gęstych, ładnie ukształtowanych brwi. Tak, sama to sobie zrobiłam :D Taka już jest chyba natura kobiety, że lubi coś "ulepszać", tylko po to, żeby za jakiś czas to "naprawiać". Dzielnie walczę o każdy włosek w odpowiednim miejscu, ale póki co nie ma że boli, trzeba brwi uzupełniać. No dobra, domalowywać :D W każdym razie poprawiać :)
Moje sposoby na brwi zmieniają się co jakieś czas, ciągle szukam lepszych rozwiązań :) Póki co przychodzę do Was z moimi dwoma sposobami na te niesforne "bliźniaczki" :) Jeżeli szukacie jakiegoś sposobu, który Wam podpasuję i gdzie użyte kosmetyki nie biją po kieszeni, zapraszam Was na mój kolejny film :)





UŻYTE PRODUKTY:
- Catrice Eye Brow Stylist nr 040
- Catrice  Eyebrow Filler Perfecting & Shaping Gel
- Maybelline Color Tatoo nr 40 Permanent Taupe
- Inglot Cień do brwi nr 569
- Makeup Revolution Ultra cover and conceal palette LIGHT
- Rimmel Stay Matte 001 Transparent
- Hakuro h85, h61

1 września 2014

Makijaż wieczorowy / jesienny vol. 2

Przychodzę do Was z makijażem jesiennym, jak temat wskazuje jest to moja druga propozycja, na pierwsza zapraszam na Youtube: Makijaż jesienny vol. 1.
Tym razem i oczy i usta są nieco mocniej zaznaczone, chociaż myślę, że dalej nie wygląda to źle i karykaturalnie :)


Zapraszam do oglądania :)











TWARZ:
Podkład Revlon Colorstay do skóry suchej i normalnej nr 150/240
Korektor Loreal True Match nr 01 Ivory
Puder Rimmel Stay Matte nr 001 Transparent
Nyx Blush Taupe
Bronzer Wibo Fantasy Press Powder
Róż Makeup Revolution Vivid Baked Blush Loved Me The Best
Rozświetlacz The Balm Mary-Lou Manizer

BRWI:
Kredka do brwi Catrice Eyebrow Stylist nr 020
Żel do brwi Catrcie Eyebrow Filler

OCZY:
Catrice Camouflage Cream nr 020 Light Beige
Puder Rimmel Stay Matte 001 Transparent
BeBeauty Eye liner pencil
Nyx Jumbo Eye Pencil 604 milk
Makeup Revolution odcienie: 1, 5, 12
Cień sypki Vipera nr 103
Ardell Demi Pixies
Duo Adhensive  Dark-tone

USTA:
Golden Rose Waterproof Lipliner nr 312
Manhattan Soft Matt Lipcream nr 54L